Południowa Hiszpania ma bogatą ofertę dla odwiedzających, bo i historia tego regionu jest niezwykle bogata, a co za tym idzie architektura również imponuje. Tutaj ciągle żywe są tradycje corridy, flamenco, a podczas świąt i regionalnych procesji, silne są akcenty religijne. Poza kulturą, jest jeszcze piękna przyroda masywu Sierra Nevada, pachnąca pomarańczą, gaje oliwne skąpane w słońcu, bo naprawdę jest tu gorąco, i małe wioski wyjęte jak z Dzikiego Zachodu. Co jeszcze w ofercie ma ten bogaty turystycznie region Hiszpanii?
Andaluzyjski kalendarz wydarzeń wiosennych
Już samo nadużywanie wyrazów typu: festival, fiesta, feria świadczy o tym, że Andaluzyjczycy uwielbiają świętować, w końcu to Hiszpania. Wakacje, święta, nowe pory roku, to są powody do imprez, już ich kochamy.
* Semana Santa. Wielki Tydzień. We wszystkich miastach – i małych i dużych organizowane są odpusty i procesje, podczas których miejscowi przebierają się w folkowe stroje, często śpiewają i grają na tradycyjnych instrumentach.
* Feria de Abril. Święto kwietnia. Odbywa się zawsze około 2 tygodni po Wielkanocy i trwa tydzień. Feria de Abril odbywa się w Sewilli. To największe i najbardziej kolorowe ze wszystkich świąt w Hiszpanii. Pewne jest to, że podczas tego tygodnia wypija się tu więcej Sherry niż podczas całego roku w całej Hiszpanii! Sewilla wypełnia się kolorowym tłumem na który zjeżdżają miejscowi, przebrani w regionalne stroje i suknie flamenco oraz turyści zainteresowani kulturą hiszpańską. Imprezy trwają tu od rana do rana. Podczas Feria de Abril można zobaczyć corridę, zatańczyć flamenco, najeść się do woli i napić wspaniałego wina! Święto kończy się pokazem sztucznych ogni.
* Corrida. Do zobaczenia często regularnie, podczas weekendów, w większych miastach. Podcza sświętowania Feria de Abril, zjeżdżają na nią najlepsi torreadorzy. Najgorsze jest to, że bilety na tę akurat imprezę są niemożliwe do zdobycia w tym roku, bo trzeba je zakupić z kilkuletnim wyprzedzeniem.
*Majowe święto Feria del Caballo. To święto ruchome, przypada tydzień po zakończeniu święta kwietniowego. W tym roku odbędzie się od 13 do 17 maja. To jedno z głównych andaluzyjskich świąt, którego tradycje sięgają XIII wieku. Odbywa się w Jerez de la Frontera, a spotykają się na nim hodowcy bydła i koni oraz liczni turyści. Podczas trwania fiesty, odbywają się konne parady jeźdźców i amazonek, ubranych w tradycyjne stroje; parady dorożek, od zmierzchu do świtu trwa zabawa w rytmie flamenco. Nie brakuje dużej ilości wina sherry i przekąsek regionalnych.
Andaluzyjskie miasta
*Kadyks/Cadiz. Wszyscy odwiedzający są oczarowani atmosferą typową dla Kadyksu, nazywając je często dekadenckim miastem. Jak zamożne to miasto było kiedyś, widać po katedrze górującej nad miastem - dostajna i naprawdę piękna, oprócz tego zachwycają barokowe budynki i kościoły. Jednak najlepszą frajdę – jestem pewna, sprawi Wam chodzenie po wąskich, brukowanych uliczkach miasta i odkrywanie nowych smaków Andaluzji, a także spacer po nadmorskiej promenadzie przy zachodzącym słońcu – mega romantyczne klimaty!
Dodatkowe info: Katedrę zwiedzisz za darmo od poniedziałku do piątku w godzinach 18:30 do 20:00.
*Almeria. To już jakiś czas temu, gdy tam byłam, jednak do dziś pozostaje mi w pamięci twierdza Alcazaba. Tutejsze, stare przysłowie mówi, że gdy Almeria była już wielką Almerią, Granada była tylko wioską. Wyrazem dumy miasta jest pięknie położona i górująca nad miastem mauretańska twierdza – Alcazaba. W upale twierdza jest ulgą i odpoczynkiem od palącego słońca. Oferuje spokój i odpoczynek pod egzotycznymi drzewami. Ogrody ALcazaby są świetnie zaprojektowane, na pewno cykniesz tam mnóstwo fantastycznych fotek! Nie zapomnij powerbanku lub porządnie doładuj aparat!
Dodatkowe info: Spróbuj wstać o poranku i pójść na poranny bazar, mi się niestety nie udało, jednak słyszałam, że na Calle Aguilar de Campo, można naprawdę zwariować od wyboru świeżych owoców oraz kolorowych bibelotów, wszystko w niskich cenach.
*Cordoba. Tu musisz zacząć od ... Mezquita czyli Wielki Meczet, jest jedną z największych budowli islamskich wszechczasów i jednocześnie sercem starego miasta Cordoba, nad brzegiem Rio Guadalquivir. Miejsce to jest bardzo oblegane o każdej porze dnia i roku, jednak wiosną mniej. Gdy już sie tam znajdziesz, będziesz wiedzieć dlaczego. Piękne kolory, imponująca architektura wnętrza. Po splenorze Wielkiego Meczetu, możesz w swoim własnym rytmie zagłębić się w tajemnice miasta i odkrywać kolejne budynki, muzea, modne sklepy i galerie sztuki, no i oczywiście żebym nie zapomniała – najlepsze bary Andaluzji.
Dodatkowe info: Większość atrakcji jest dostępna za darmo w piątki, warto to sprawdzić z miejscową informacją turystyczną.
*Sewilla. Najlepsze na koniec. Ekscytująco teatralna nad rzeką Rio Gualdaquivir, jest bardziej andaluzyjska niż cała Andaluzja. Tutaj żywiołowo obchodzi się każde święto, a szczególnie jedno, gdy flamenco, jazda konna i picie sherry trwają cały tydzień – Feria de Abril. Normalne życie ‘Sevilianos’ jest, nota bene, codziennie traktowane z równą werwą i polotem w barach, restauracjach i na sklepowych ulicach. Sewilla, oprócz charakteru, ma jeszcze coś cennego: Katedrę Santa Maria de la Sede – największy gotycki kościół na świecie i jednocześnie perełka architektury. Sewilla jest skarbnicą rzeźb, malarstwa i rękodzieł dekoracyjnych. Dziewczyny, weźcie ze sobą więcej gotówki, chłopaki uzbrojcie się w cierpliwość. Koniecznie sprawdź też spokojny i piękny Alkazar – przyjemny punkt do odpoczynku, gdzie znajduje się rezydencja królów chrześcijańskich. Miejsce jest spokojne i aż trudno uwierzyć czasami, że to Sewilla.
Dodatkowe info: Sewillę możesz zwiedzić autobusem z odkrytym dachem, który kursuje codziennie od 10:00 co pół godziny.
Ciekawe będzie też zobaczenie miasta z innej perspektywy. Od 11:00 do 22:00 kursują co pół godziny po rzece Gualdaquivir statki. Port znajduje się przy Torre del Orro/Wieża del Orro.
Andaluzyjska kuchnia
Andaluzja to bogactwo ryb i owoców morza, ale również tradycyjny wieprzyk i krówka, dlatego każdy miłośnik dobrego jedzenia, znajdzie tutaj potrawę, jakby dla niego szytą. Bo i wegetarianie i mięsożercy znajdą coś dla siebie w andaluzyjskim menu. Jeśli jesteś weganinką, no problem - sałatek jest dużo i podają ogromne porcje! Spróbujcie koniecznie smażone sardynki, które miejscowi nazywają “pescaíto frito”, polane delikatnie sokiem z cytryny smakują wspaniale.
This thread has been closed from taking new comments.
Komentarze (0)