Podróż samolotem czy to do Hiszpanii, czy do Chin lub w inne miejsce na Ziemi, wielu osobom niezbyt dobrze sie kojarzy. Ja sama przed lotem odczuwam niezwykły dyskomfort, denerwuję się bardziej niż zwykle i w sumie nie wiem dlaczego. To powinna być podróż jak każda inna, jednak akurat samolot przyprawia o szybsze bicie serca i brak apetytu. Oprócz takich duchowych przeżyć, występują u mnie te zwykłe, fizyczne, ból pleców i nóg, bo brak możliwości rozłożenia fotela, mało miejsca na nogi - szczególnie, gdy latam klasą ekonomiczną, a latam tylko nią. Jak więc rozluźniam się podczas podróży samolotem i jak dbam o komfort podczas podróży? Oto moje sposoby.
Zatkaj uszy
Dokładnie. Warto zakupić zatyczki do uszów lub włożyć słuchawki, które jednocześnie filtrują dźwięki z zewnątrz. Założenie zatyczek lub słuchawek będzie szczególnie przydatne, gdy znajdzie się obok Ciebie płaczące dziecko albo gdy trafisz na imprezowy klimat grupki przyjaciół. Zatyczki pozwolą Ci wyłączyć się. Nie będziesz słyszeć dzwięku silników, które u niektórych powodują większy stres, a dzięki temu uspokoisz się trochę.
Zabierz ze sobą sporą porcję muzyki
To wiadomo już od dawna - muzyka rozluźnia, szczególnie ta ulubiona. Dlatego załaduj swój smartfon odpowiednią dawką swoich ulubionych piosenek i utwórz odpowiednią ilość list do odtwarzania. Możesz wykorzystać pamięć swojego telefonu. Jednak czasami trzeba zostawić pamięć na zdjęcia z podróży, wtedy warto wykupić sobie podstawowy abonament w Spotify, który umożliwi Ci słuchanie ulubionej muzyki offline. Załóż słuchawki i po prostu słuchaj.
Oglądaj swoje ulubione filmy
Podróż samolotem to doskonała okazja, żeby nadrobić zaległości w swoich ulubionych serialach lub obejrzeć film, który zawsze chciałaś zobaczyć. Dlatego załaduj swój tablet odpowiednią ilością rozrywki lub wykup abonament w Netflixie lub Showroomie, gdzie można oglądać filmy i seriale również offline. Oglądając swój ulubiony film, szybko zapomnisz, że jesteś w samolocie.
Weź ze sobą szeroki szalik
Podczas podróży samolotem często wieje na nas z różnych stron i o ile możemy u siebie przymknąć nawiew, to już u współpasażerów raczej tego nie możemy zrobić. Warto więc zabrać szal, który ciepło opatuli naszą szyję i ramiona - nawet podczas lotów latem. Klimatyzacja potrafi być czasami dokuczliwa i warto zabezpieczyć się przed jej nieprzyjemnymi skutkami. Polecam szale szczególnie podczas porannych lotów lub podczas nocnych, długich lotów, wtedy są naprawdę przydatne!
Najlepiej zaśniesz na swojej ulubionej poduszce
Warto zadbać o swój komfort podczas podróży, gdy jest mi wygodnie nie myślę o niedogodnościach i szybko odpływam, słuchając muzyki. Dlatego, żeby mi było wygodnie podczas podróży samolotem, nie dość, że zabieram szal to jeszcze biorę swój zagłówek, wcześniej woziłam ulubioną poduszkę. Zagłówek jednak lepiej się sprawdza podczas pakowania. Poduszkę warto zabarać na dłuższe loty, na egzotyczne wakacje, szczególnie, że te, które się dostaje w samolocie wcale nie są nowe, są tylko "otrzepane", ładnie zapakowane i w spokoju oczekują na kolejnego pasażera.
Pij dużo wody
Wspominam o wodzie, bo niektórzy podczas lotu zastępują wodę drinkami alkoholowymi, czego efekty są różne. Warto jednak nawadniać swój organizm podczas lotu, bo w samolocie powietrze jest suche i na dodatek klimatyzacja działa pełną parą. Pij dużo wody lub soki, nawilżysz suche gardło i odetkasz zatykające się uszy.
Ciekawa jestem, czy macie swoje sposoby na komfortową podróż samolotem, dajcie znać, z chęcią skorzystam podczas następnego lotu!
This thread has been closed from taking new comments.
Komentarze (0)